Jego Cesarska wysokość, w celu przekonania się, jak piękny jest Kraj Tunguski,oraz ukazania obywatelom Imperium, jak zdeterminowanym i nowoczesnym człowiekiem jest Cesarzewicz. Oto w tym tygodniu wsiadł on w samolot, po czym dokonał przelotu nad dość dużą częścią tego regionu Rusowii, zatrzymując się na postój, sen i uzupełnienie paliwa w dwóch mniejszych lotniskach. Końcowo następca tronu wykonał paru sztuczek kaskaderskich pikując, oraz wykonując parę beczek, nad lotniskiem z którego wystartował. Cała ta podróż trwała niecałe dwa dni.

Cesarzewicz w otoczeniu pracowników lotniska w Czycie (w tle samolot, którym Jego Cesarska Mość leciał)