Carstwo Rusowskie

Jak mawia stare powiedzenie "reklama dźwignią handlu". Wpadłem na pomysł, aby ubarwić życie kulturalne naszej strany, a przy okazji wypromować nas na arenie międzynarodowej.
Istniały w v-świecie różne inicjatywy muzyczne, tj. OurSound (taka mikroEurowizja), ale ślad po nich zaginął.
W realowej Rosji jeszcze od słusznie minionych czasów radzieckich co roku odbywa się cieszący się popularnością festiwal Песня года (piosenka roku), dawniej po prostu Песня (Piosenka).
Z tego co wiem, podobny festiwal probowała organizować równie miniona już Brodria, ale u nich za bardzo to nie wypaliło.
Moglibyśmy podjąć taką inicjatywę, rozesłać zaproszenie po innych krajach i wtedy nie dość, że wzbogacimy miejscową tradycję to i zasłyniemy z jakiejś fajnej inicjatywy w v-świecie.
Konkurs obejmowałby piosenki rosyjskojęzyczne lub szerzej piosenki w językach krajów byłej strefy postradzieckiej, tj. ukraiński, białoruski, kazachski, gruziński (swoją drogą mamy Kartwelię), etc...
Na początku byłyby zgłaszane piosenki (każdy po jednej) do 1. etapu, potem wybieralibyśmy w głosowaniu np. 10 najlepszych utworów do tzw. drugiego etapu czy tam półfinału. Następnie 5 najlepszych do tzw. finału, a już potem wybieramy zwycięzcę , wręczamy nagrody, uroczysta gala itd...
Nagrodą mógłby być czek w postaci np. 500 rubli (dla posiadaczy konta w Banku Pollinu) oraz statuetka np. złoty gramofon.
Co o tym sądzicie? Zapraszam do dyskusji.

Popieram pomysł zorganizowania takiego konkursu. Z pewnością dalibyśmy o sobie znać światu, a być może nawet przyciągnęli nowe osoby, które teraz nawet nie wiedzą o Rusowii lub wiedzą tylko tyle, że istniejemy. Proponuję jednak, by konkurs nie ograniczał się do piosenek krajów byłego ZSRR. Być może przedstawiciele innych mikronacji byliby zainteresowani zaprezentowaniem się na festiwalu z piosenką wpasowującą się w swoje lokalne klimaty. Według mnie, nie powinniśmy im takiej możliwości ograniczać.

Pomysł uważam za warty zaangażowania. Do tego festiwalu dodałabym ewentualnie jakąś kategorię typu najlepszy utwór rosyjskojęzyczny (czyli szeroko pojęta strefa poradziecka) i najlepszy utwór nierosyjskojęzyczny. Tak będzie można zapewnić, iż kultura wschodnia będzie na stałe i nie zdominuje jej anglosaskie badziewie.

Myślę, że można to podzielić na rosyjskojęzyczne i nierosyjskojęzyczne piosenki. Nie widzę problemu. Biorę się za pisanie wstępnego regulaminu i zaproszenia.

Ogólnie bardzo dobry pomysł WCM @Władimir I Iwanowicz. Gratuluję pomysłu oraz inicjatywy. Życzę sukcesu tej inicjatywie oraz tego aby nie była jednorazową akcją.

Dziękuję