Carstwo Rusowskie

---

Narasta kryzys na południowej granicy Rusowii. Ostatniej doby do Paniardowa, Celebnych Wod i Kirkali przybyło kolejnych około 3000 uciekinierów z Kartwelii. Zamieszki coraz głośniej zdają się być słyszane na naszym terytorium. Kolejne 67 budynków nieopodal Paniardowa ostrzelano przez kartwelskich anarchistów.
W Paniardowie z wizytą był wczoraj metropolita sławogrodzki Pimen, który odwiedził uchodźców oraz otworzył Dom Pomocy Poszkodowanym. Jak stwierdził "cerkiew prawosławna nie opuści swoich chrześcijańskich braci i sióstr ogarniętych wielką tragedią".
Anarchiści z Kartwelii stają się coraz poważniejszym zagrożeniem dla Rusowian.
Dzisiejszego ranka Car Włodzimierz I Iwanowicz złożył w Dumie Bojarskiej wniosek o wyrażenie zgody na użycie Carskiej Armii Rusowskiej poza granicami kraju w związku z narastającym kryzysem na południu. Nie wiemy jednak, czy jest to próba "odstraszenia" anarchistów z południa czy widmo zbliżającej się interwencji zbrojnej. 2 września późnym wieczorem Car opublikował Ukaz o poborze do armii. Do 10 września ma zostać przeszkolonych łącznie 350 tys. poborowych z sześciu roczników, tj. mężczyzn w wieku 19 -25 lat. O wsparcie proszą sami uciekinierzy z Kartwelii, zmagający się z coraz większym bezprawiem panującym w ich kraju.
W dniach 26-29 sierpnia Instytut Badania Opinii Społecznej przeprowadził ankietę społeczną pt. Jaki naród lubimy najbardziej? 40% ankietowanych wskazało na Niemców, drugie 40% uznało za najbardziej przyjaznych mieszkańców RLS. 20% to Skarlandczycy.
Spośród narodów, ujętych w ankiecie byli także Bizantyjczycy, Turetyjczycy, Ordyjczycy, Polacy, Rusini i Litwini, Leoci oraz Sarmaci. IBOS zapowiada przeprowadzanie cyklicznych badań opinii na różne tematy społeczne.