Carstwo Rusowskie

---

22 września to trzeci dzień interwencji wojskowej w Kartwelii. Interwencja wojskowa mająca na celu stłumienie anarchistów przebiega zgodnie z planem. Carska Armia Rusowska zdobyła wczoraj miasto Kusar, oczyszczając je z resztek anarchistycznej zgnilizny. Po południu nasze wojska zdobyły Zaki na wschodzie Kartwelii, gdzie na cześć naszych bohaterów wyszła uroczysta procesja, a w całym mieście biły dzwony wszystkich cerkwi. Dzisiejszego poranka wojska carskie pod dowództwem Marszałka Aleksieja Romanowa zdobyły kartwelską stolicę- Taljati.
Na terytoriach wyzwolonych nareszcie panuje spokój. Przewidywany czas zakończenia interwencji wojskowej to maksymalnie 2 do 3 dni. Wtedy zostanie podjęta decyzja o włączeniu Kartwelii w skład Carstwa Rusowskiego. Jest to przede wszystkim suwerenna wola Kartwelczyków. Na jakich zasadach ten region będzie funkcjonował, tego jeszcze nie wiemy. Spekuluje się, iż Kartwelia otrzyma status Wielkiego Księstwa, nad którym opiekę obejmie jeden z książąt rusowskich. Mówi się także, że wielkim księciem Kartwelii zostanie Marszałek, a Księstwo zostanie nadane mu w uznaniu zasług na polu bitwy. Niewykluczonym jest także, że władzę nad tym regionem obejmie sam car.
Istnieją też opcje nadania Kartwelii statusu księstwa, tak jak posoadają go Krupia, Smargonia i Charodoń lub guberni.
21 września 2023 roku z pewnością zapisze się w historii naszego kraju. Otóż w Dobromieście (stolica RLS) podpisany został traktat o wzajemnym uznaniu i nawiązaniu stosunków dyplomatycznych pomiędzy Carstwem a RLS. Tym samym RLS jest pierwszym państwem na Pollinie oraz pierwszym na Vaarlandzie, które uznało rusowską państwowość. W Sławogrodzie przy Placu Ambasad powstała już siedziba ambasady Republiki Ludowej Szczęścia. Sukces jest o tyle spektakularny, gdyż Republika Ludowa Szczęścia podpisała traktat z Carstwem pomimo braku przyznania lokacji na Vaarlandzie dla Rusowii przez państwa Konwencji Vaarlandu, której RLS jest sygnatariuszem.
Od samego początku z wielką uwagą i sympatią rusowskie władze przypatrują się w stronę Niemiec. Dowodem sympatii z naszej strony i szacunku wobec Niemców jest chociażby ostatnio podpisana umowa na dostawy sprzętu wojskowego. Łączna wartość umowy opiewa na 4000 rubli, które Rusowia może spłacić w czterech ratach. Sprzęt wojskowy jaki trafi do nas z Niemiec to m. in. karabiny i armaty polowe oraz ciężkie. Oprócz dostaw sprzętu dyskutuje się także o podpisaniu traktatu uznaniowego czy nawet paktu obronnego w najbliższym czasie. Chęć współpracy z Carskim Instytutem Geografii i Kartografii wyraziła strona niemiecka. Otwiera to kolejne pole, na którym nasze kraje mogą owocnie współpracować.