Karawany w Księstwie chardońskim

[Wilhelm Zygmunt I]

KARAWANA HANDLOWA DZIEŃ VII Lublin

Dotarliśmy do miasta Lublin, gdzie karawana została przyjęta z umiarkowanym entuzjazmem, to też od razu wyruszyliśmy w dlaszą podróż nie spędzając wiele czasu w mieście.

[Wilhelm Zygmunt I]

Karawana dzień VIII
Karawana dotarła do miasta Warszawy, a następnie ruszyła w kierunku Torunia.

Karawana dzień IX
Przybyliśmy do Torunia w Prusach Królewskich, niestety tam nie sprzedaliśmy zbyt wiele towarów i artykułów, więc w bardzo szybkim tępie karawana ruszyłą do Gdańska.

[Olizar Kierdej]

Konwój RON-Rusowia. Dzień 10/10
Ilość statków: 8 galeonów
Wartość: 200 000 DPL
Zapowiadany zysk: 800 000 DPL

Jeszcze przed świtem udało się zacząć rozładunek towarów z Rzeczypospolitej Obojga Narodów w porcie chardońskim. Szybko to zainteresowało miejscowych kupców, którzy proponowali różny swój towar na wymianę. Ale nas interesował tylko pieniądz.

[Wilhelm Zygmunt I]

Karawana Chardoń-Gdańsk
Karawana po wielu dniach podróży dotarła do Gdańska, perły w koronie Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Nasi handlowcy odsprzedlai gdańskim mieszcznom swojetowary z dość dużym zyskiem. Konwojaci pozostaną jeszcze przez parę dni, a następnie powrócą do Rusowii.

[Olizar Kierdej]

Konwój Rusowia-ron. Dzień 1/10
Ilość statków: 10 galeonów
Wartość: 247 380 DPL
Zapowiadany zysk: 989 520 DPL

Załadowaliśmy 10 galeonów chardońskimi arbuzami lub kawonami. Będzie to słodki delikates na stołach obywateli RON w już zimną porę. Oby tylko przetrwali taką daleką drogę. Wtedy będziemy mieli spory zysk z tego przedsięwzięcia.