Zgodnie z rozkazem Monarchy oddziały cesarskie przekroczyły granicę guberni roskiewskiej. Tylko na jednym posterunku granicznym ktoś otworzył ogień. Po oddaniu kilku strzałów uciekł. Wszędzie indziej nasze oddziały witane są z radością przez ludność. Wszyscy mieszkańcy są wygłodniali, zmęczeni chorzy. Intendentura wydaje jedzenie, a opieka medyczna zajmuję się potrzebującymi.
W każdej miejscowości witają nas z radością, niestety to opóźnia marsz naszych oddziałów.

Odprawa żołnierzy