Bezcarewie

Miejsce dyskusji mieszkańców.
Mateusz Brzęczyszczykiewicz
Posty: 5
Rejestracja: 15 lip 2024, 23:15

Re: Bezcarewie

Post autor: Mateusz Brzęczyszczykiewicz »

A ja tam sądzę, że dopóki w państwie jest jeszcze siła chcąca je odrodzić, powinna otrzymać szansę. Myślę tak przede wszystkim dlatego, że dopóki jest w kraju siła chcąca go odratować, nie może być mowy o samorozwiązaniu. W sytuacji, gdy pisze jasno, że w Rusowii nad tym pracują, moim osobistym zdaniem taka sytuacja zaistniała. Jeśli Dumie nie uda się tego problemu rozwiązać, i tak kiedyś się podda, i samorozwiązanie nastąpi. Jeśli się natomiast się uda, Rusowię czeka świetlana przyszłość, z której skorzysta cały kontynent.
Pozostaje mi zatem trzymać kciuki :)
Awatar użytkownika
Adelaide von Hohenburg
Posty: 5
Rejestracja: 20 mar 2024, 17:07

Re: Bezcarewie

Post autor: Adelaide von Hohenburg »

Ależ, to nie pierwszy klonerski byt, który został stworzony przez tego Pana. Ma duży sentyment do tworzenia państw opartych na kulturze rosyjskiej. Gdyby była tu siła niejednoosobowa, można by myśleć o odrodzeniu tego państwa. Nie sądzę, aby udało się w jakikolwiek sposób to "państwo" odratować.
Andrzej Płatonowicz Ordyński
Posty: 7
Rejestracja: 07 wrz 2023, 10:34

Re: Bezcarewie

Post autor: Andrzej Płatonowicz Ordyński »

A co miałoby dać samorozwiązanie? Fajnie byłoby, gdyby w mikroświecie funkcjonowało aktywne państwo nawiązujące do kultury rosyjskiej.
Moim zdaniem rozwiązaniem na efemeryczność Rusowii (realiozy są nieuniknione w naszym wieku) byłoby przyłączenie się do Bastionu. Rusowia dalej byłaby niepodległym państwem, ale działałaby wspólnie z innymi krajami na jednym forum. Nawet gdyby przywódca na jakiś czas znikał, to byłaby szansa, że inni dalej będą mieli z kim się bawić.
Od razu mówię, że nie mam w tym żadnego interesu, bo nie działam już w Bastionie. Po prostu uważam, że to najlepsza opcja dla małych mikronacji.
Awatar użytkownika
Adelaide von Hohenburg
Posty: 5
Rejestracja: 20 mar 2024, 17:07

Re: Bezcarewie

Post autor: Adelaide von Hohenburg »

Vaarland to bardzo specyficzny kontynent. Nie ma tu miejsca na yoyo i klononacje. W końcu decyzję o lokacji i usunięciu państwa z mapy podejmą przedstawiciele państw członkowskich Rady. Jak już mówiłam, problemem jest zajik jakiejkolwiek aktywności zbiegający się zawsze z okresem nieaktywności przywódcy (zapewne jedynego mieszkańca) tego państwa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Restauracja "Katiusza"”