Pozostaje mi zatem trzymać kciuki

Dobry pomysl. Niech obywatele Rusowii to przemyślą. Chyba że znowu realioza i to już koniec drgań tego pacjenta...Andrzej Płatonowicz Ordyński pisze: ↑16 kwie 2025, 20:17 A co miałoby dać samorozwiązanie? Fajnie byłoby, gdyby w mikroświecie funkcjonowało aktywne państwo nawiązujące do kultury rosyjskiej.
Moim zdaniem rozwiązaniem na efemeryczność Rusowii (realiozy są nieuniknione w naszym wieku) byłoby przyłączenie się do Bastionu. Rusowia dalej byłaby niepodległym państwem, ale działałaby wspólnie z innymi krajami na jednym forum. Nawet gdyby przywódca na jakiś czas znikał, to byłaby szansa, że inni dalej będą mieli z kim się bawić.
Od razu mówię, że nie mam w tym żadnego interesu, bo nie działam już w Bastionie. Po prostu uważam, że to najlepsza opcja dla małych mikronacji.